Thomas Arnold wykonał kawał dobrej i horyzontalno-umysłowej roboty. Chcecie znać od razu moje zdanie? Warto przeczytać! Podziwiam pisarza tym bardziej, iż akcja jego książki dzieje się w Cleveland a autor, jak się okazało, nigdy tam nie był. Nawet nie znając realiów topografii czy można umiejscowić swoich bohaterów nawet na końcu świata? Ano można! I to w sposób całkiem pomysłowy i logiczny. A teraz z ręką na sercu spowiadam się z przeczytanej lektury. Ludzki mózg to jedna wielka zagadka. Kilka zagadek znalazło miejsce w tej historii. Na obrzeżach miasta Cleveland dochodzi do wypadku Alice i Franka Culberth. Z początku śledztwo nie wykazuje udziału innych osób. Alice jednak już po wypadku zaczyna wpadać w rodzaj histerii, twierdząc, że ktoś został przez nich potrącony. David Ross i jego nowy partner Richard Bolton z wydziału zabójstw otrzymuje sprawę do wyjaśnienia. Kilka dni później okazuje się, że jednak na miejscu zdarzeni...