Czy tu leczą kobiety?
Nigdy się nie poddawały, ponieważ zdawały sobie sprawę, że kobiety lekarki mogą zrewolucjonizować medycynę, z korzyścią nie tylko dla pacjentek, ale też dla wszystkich ludzi. Te lekarki zmieniły historię medycyny.Zastanawiałam się dziś nad tytułem publikacji "Na łasce brutali", który jest dość wymowny i oskarżający. Nie to, czy jest adekwatny, bo to jest oczywiste, ale czy też jeszcze dziś nie napotykamy się my, jako kobiety, w dalszym ciągu na stereotypy? Póki co, zostańmy przy temacie wywołanym przez autorkę do tablicy, czyli feminizacji medycyny.
Jestem absolutnie zadowolona z treści i nabytej wiedzy.
Pozyskane i wykorzystane materiały w lekturze przez pisarkę bardzo realistycznie oddały czasy epoki wiktoriańskiej. Anglia i Stany Zjednoczone są głównymi miejscami akcji tzw. Siódemki z Edynburga.
Pionierki, które, zanim stały się lekarkami i założyły białe kitle, przeszły niesamowicie trudną drogę w dostępie do nauki i zdobywania zawodu lekarki. To pierwsze kobiety, dla których ten zawód był nie tylko powołaniem, ale wówczas i przede wszystkim wyzwoleniem. Walczyły z oporem, uprzedzeniami, dystansem i nieufnością. Sprzeciwiały się brakiem i prawem możliwości rozwoju. Na przekór dyskryminacji naukowej i zawodowej poświęciły mnóstwo lat, by zapisać się na kartach historii, jako te, które dokonały rewolucji. Mimo odbywania przez nich praktyk lekarskich (choć niejednokrotnie nawet odmawiano im tego), zdobywania nierzadko lepszych wyników z egzaminów od mężczyzn, ich szanse w wymarzonej edukacji wciąż pozostawały nikłe!
Amatorskie uzdrowicielki szkalowano jako niekompetentne, a przez to niebezpieczne, ponieważ brakowało im klasycznego wykształcenia..Lektura, o której dziś wspominam, zawiera kilka krótkich biografii znanych kobiet w historii medycyny, które przetarły w niej szlaki. To m.in.: Elizabeth Blackwell, Lizzy Garret, Sophia Jex-Blake.
Pionierki, które, zanim stały się lekarkami i założyły białe kitle, przeszły niesamowicie trudną drogę w dostępie do nauki i zdobywania zawodu lekarki. To pierwsze kobiety, dla których ten zawód był nie tylko powołaniem, ale wówczas i przede wszystkim wyzwoleniem. Walczyły z oporem, uprzedzeniami, dystansem i nieufnością. Sprzeciwiały się brakiem i prawem możliwości rozwoju. Na przekór dyskryminacji naukowej i zawodowej poświęciły mnóstwo lat, by zapisać się na kartach historii, jako te, które dokonały rewolucji. Mimo odbywania przez nich praktyk lekarskich (choć niejednokrotnie nawet odmawiano im tego), zdobywania nierzadko lepszych wyników z egzaminów od mężczyzn, ich szanse w wymarzonej edukacji wciąż pozostawały nikłe!
W dzisiejszych czasach są to postaci niezwykle imponujące swoją determinacją oraz dążeniem do celu. Jednego. Będę lekarką!
Podniesienie poziomu zdrowia, ale również nauczanie kolejnych koleżanek, jak
Podniesienie poziomu zdrowia, ale również nauczanie kolejnych koleżanek, jak
i pokoleń było nieocenionym wkładem w medycynie.
Sufrażystki i emancypantki. Prekursorki, które nie tylko odnalazły się w "tamtym" świecie mężczyzn, ale również stały się podporą dla wielu leczonych kobiet.
Prócz zmagań kobiet z płcią przeciwną znajdziecie tu mnóstwo ciekawostek, takich jak: kradzież czy konserwacja zwłok, humory macicy, czy też głos sprzeciwu wobec nauki kobiet, które wygłaszał sam Dr Joseph Lister!
Podsumowując, jeśli ciekawi was jak społeczeństwo i lekarskie elity radziły sobie z nieujarzmionymi kobietami, których determinacja w postępie, nie tylko nauki, musiała stoczyć niejedną walkę z przywilejami mężczyzn, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Przytaczane fakty, fragmenty listów czy rozmów, tworzą, jak dla mnie imponującą całość.
PS. Przy okazji chciałabym wam również polecić reportaż "Ginekolodzy" niemieckiego pisarza Jürgena Thorwalda
Sufrażystki i emancypantki. Prekursorki, które nie tylko odnalazły się w "tamtym" świecie mężczyzn, ale również stały się podporą dla wielu leczonych kobiet.
Prócz zmagań kobiet z płcią przeciwną znajdziecie tu mnóstwo ciekawostek, takich jak: kradzież czy konserwacja zwłok, humory macicy, czy też głos sprzeciwu wobec nauki kobiet, które wygłaszał sam Dr Joseph Lister!
Podsumowując, jeśli ciekawi was jak społeczeństwo i lekarskie elity radziły sobie z nieujarzmionymi kobietami, których determinacja w postępie, nie tylko nauki, musiała stoczyć niejedną walkę z przywilejami mężczyzn, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Przytaczane fakty, fragmenty listów czy rozmów, tworzą, jak dla mnie imponującą całość.
PS. Przy okazji chciałabym wam również polecić reportaż "Ginekolodzy" niemieckiego pisarza Jürgena Thorwalda
"Na łasce brutali. Kobiety w świecie medycyny".
Olivia Campbell
Wydawnictwo: Znak Literanova
Tytuł oryginału: Women in White Coats: How the First Women Doctors Changed the World of Medicine
Data wydania: 2022-02-28