Każdy ma prawo do własnej ścieżki wiodącej do Pana. Nawet największy grzesznik.Świetna książka, świetna historia, czego chcieć więcej?Ze wszystkich kryminałów retro, które czytałam do tej pory, ten był zdecydowanie najlepszy.Czwarta część (dla mnie pierwsza, którą czytałam) kryminału z Christianem Abellem ma niesamowicie wciągającą akcję.Główny bohater to bardzo ciekawa postać, z którą się zżyłam i której nie da się nie lubić. Dał się poznać jako człowiek z zasadami i nietracący głowy, w obliczu tragedii.
Akcja książki dzieje się w czasie drugiej wojny światowej. Córka Abella dosłownie znika mu z oczu. Szansą na jej odnalezienie jest wyjazd do Gdańska, a warunkiem przeprowadzenie przez niego kryminalnego śledztwa.Kto stoi za zamordowaniem dwóch wysokich rangą oficerów marynarki? Dodatkowo to „delikatna” sprawa, która ma zostać szybko i po cichu rozwiązana.Dlaczego ślady zaginięcia Anny, pięcioletniej córeczki prowadzą do Gdańska? Zagrał nam tu trochę autor na uczuciach czytelników, niełatwa to sprawa, kiedy w fabułę wikła się dzieci.
Wpleciony tutaj wątek historyczny zegara astronomicznego, stworzonego przez mistrza Düringera, arcydzieła pracy zegarmistrzowskiej, który znajduje się w bazylice Mariackiej w Gdańsku, dodaje niesamowitego uroku i smaku tej historii. Jego schowane tajemnice i losy człowieka, to niezwykle intrygująca sprawa. Takich wątków pobocznych jest tu o wiele więcej.Również zajmującym wątkiem jest jedna z postaci, piękna kobieta, która wie, jak wykorzystać swoje walory.
Przeszłość zawsze ma jakieś znaczenie, a w Mieście duchów koleje losów czasem nie są przypadkowe. Kto okaże się wrogiem, a kto przyjacielem? Zemsta bywa słodka, no, chyba, że…pst. tajemnica.
Kiedy walczysz w obronie ojczyzny i rodziny, którą kochasz, to czasami trzeba oddać swoje życie. A jeśli brzydzisz się ludźmi, którzy wydają ci rozkazy, lepiej odmówić i usunąć się w cień.
Dziękuję za egzemplarz:
Miasto duchów
Krzysztof Bochus
Cykl: Christian Abell (tom 4)
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Premiera: 4 września 2019