Przejdź do głównej zawartości

Rzeźnicy i lekarze




W ubiegłym roku zakochałam się w literaturze faktu nie tylko kryminalnej. Cieszę się, że nasze rodzime wydawnictwa poszerzają ofertę o fenomenalne wydania publikacji również ze świata medycyny, dla przeciętnego czytelnika.
Jako mol książkowy nieposiadający wiedzy medycznej, zostałam wessana do tego mrożącego czasem w żyłach krew świata. Napisana prostym i zrozumiałym językiem, z wyjaśnieniami, przeniosłam się do Anglii, by rozpocząć przygodę sprzed ponad 200 lat. 

Nierzadko można było zobaczyć studenta medycyny ze strzępkami skóry, wnętrzności czy mózgu, które przylgnęły do jego ubrania podczas zajęć.

To fakt i szokująca prawda! Ile razy czytając pewne fragmenty, miałam ochotę krzyczeć - "wyczyść/zdezynfekuj!" Dziś nam się w głowach nie mieści, by na człowieku dokonać operacji chirurgicznej bez znieczulenia.
Próbuję podzielić się z wami swoimi odczuciami już po przeczytaniu, a tym samym, zachęcić was do tej lektury, w której znajdziecie nie tylko opisy krojenia zwłok, ale przede wszystkim historię człowieka, który swoją upartością i dążeniem do celu, nam ludziom starał się poprawić fizyczny byt na ziemi.

Historia Josepha Listera przedstawiona w tej publikacji wydawać by się mogła nawet fikcją. Jest tak szczegółowo opisana, że czytając ją, naprawdę czytelnik jest w stanie przenieść się w czasie. To dzieje życia mężczyzny, syna, męża, wykładowcy oraz wybitnego lekarza, który mierzył się z przeciwnościami losu? Zwolennik postępu, który zakochał się w mikroskopie, którego uwielbiali studenci i który do końca swoich ostatnich chwil życia był oddany swojej pasji. 

Szpitale powszechnie nazywano domami śmierci. 

Na szczęście dla Listera dehumanizacja była obca, i co prawda nie on odkrył kwas karbolowy, który był środkiem antyseptycznym, ale robił wszystko, co możliwe, aby przekonać sceptyków do swoich pozytywnych wyników badań. 
Nie będę wam odbierała przyjemności z czytania, sami sięgnijcie do tych prawdziwych i fascynujących wydarzeń związanych z transformacją nie tylko chirurgii.

Lindsey Fitzharris wykonała niesamowitą pracę, przekopała się przez prawie 500 publikacji i pewnie jeszcze dodatkowych innych archiwów, by stworzyć tę fascynującą powieść.


Przy okazji polecam wam przeczytać HISTORIĘ BRUDU (autor Katherine Ashenburg) oraz GINEKOLODZY (autor Jürgen Thorwald ), gdzie również możecie zasięgnąć informacji na temat czystości, czy też o rzeźnikach, ale tzw. "damskich".


Książka miała premierę we wrześniu 2018 r. Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu





Rzeźnicy i lekarze. Makabryczny świat medycyny i rewolucja Josepha Listera
Lindsey Fitzharris
Tłumaczenie: Łukasz Müller
Wydawnictwo: Znak Literanova

Popularne posty z tego bloga

Doświadczenia kata. James Berry

O godz. 8.00 dokonywane były przez niego wyroki śmierci, jego profesja była niezbędna i mało poważana. Jak wiele tajemnic skrywał, jakie były jego obowiązki, dowiedzieć się możecie z poniższej lektury. Wydawnictwo Aktywa wydało kolejną publikację z serii Rozmowy z Katem, która ujrzała światło dziennie już w 1982 r. Doświadczenia kata. James Berry .  Tym razem swoimi zawodowymi kompetencjami dzieli się z nami pan James. Jak się okazuje, to mężczyzna o miękkim sercu, z poczuciem humoru, a także konserwatysta, dla którego wędkowanie jest dobrą rozrywką w wolnym czasie. Przypadek sprawił, że zdecydował się na wybór tego zawodu. Byli tacy, którzy mówili o nim „podły kat”. Pewnie wiecie, że kaci, z reguły nie byli dobrze postrzegani. No cóż, chyba nie ma się czemu dziwić, jednak czytając tę lekturę kolejny raz upewniam się, że wykonując swoją pracę, zależało im przede wszystkim na sprawnym, szybkim i co najważniejsze, humanitarnym przeprowadzaniu egzekucji. Gdyby wszyscy morder

Post Scriptum - Niezalezyny kwartalnik literacko artystyczny

Czytacie jeszcze w ogóle prasę? Ja rzadko, a kolorowe magazyny  w ogóle. Jakoś nie mam potrzeby. Za to chętnie kupuję i zaglądam do  Pocisk magazyn literacko-kryminalny , o czym na pewno wiecie. Tym razem, w przedstawionym wydaniu, moją uwagę przykuł wywiad ze znajomym mi autorem . Polecam na rozgrzewkę fanom kryminałów i nie tylko. Bodźcem do naszego spotkania na łamach pisma stała się nagroda Grand Prix,  którą odebrał Pan, II edycję niezależnego  plebiscytu na polską Książkę Roku Brakująca Litera 2018. Laur przyznany Szkarłatnej głębi jest zupełnie inny, bo niszowy. Co  Pan czuł, odbierając go? Wiecie już o kim mowa? Krzysztof Bochus.  Pisarz wspomina tu m.in.  o powieści, która już krąży po blogosferze (mam już i ja). Zerkam co dalej. "O wydawaniu książek.." i znowu coś ciekawego, choć niekoniecznie świeżego. Nie znam pana, który przygotowywał ten materiał, ale jest pisany z pazurem i humorem :)  Tak to ja mogę czytać nawet przepisy kulinarne. Poezja i muzy

Dolina gniewu. Krzysztof Bochus.

Każda wojna ma swoją cenę. Niezależnie od noszonego na mundurze żołnierskim symbolu dyktatury... „Nie daj się zabić. Wróć żywy". Z nieukrywaną przyjemnością sięgnęłam po piąty już tom  z radcą Abellem  w głównej roli. Mowa oczywiście o „Dolinie gniewu”, której premiera zaplanowana jest 17 maja. Rzekomo ostatnia część, i tu zapewne będzie fala smutku wśród czytelniczek  i czytelników, była dla mnie nad wyraz emocjonalna, czego raczej się nie spodziewałam. „Nie ma takiego cierpienia, którego człowiek nie wyrządziłby bliźniemu, jeśli uzna go za wroga lub jeśli mu to przyniesie wymierną korzyść". Christian Abell, obecnie były radca kryminalny  z Kriminalpolizei, człowiek  z zasadami i nietracący głowy  w obliczu tragedii, wypowiada wojnę całemu światu. Punktem zapalnym była podjęta decyzja o wywiezieniu teścia, Piotra Morela, z wojskowego lazaretu. A konkretnie z paszczy lwa.  W Gdańsku bowiem trwa sowiecka zagłada. Mimo że powrót  z emigracji był ryzykowny, takiego scenariusza,