„80% Amerykanów było w 1993 roku za karą śmierci”. Kto jest upoważniony do tego, by odbierać innym życie? Nie powinniśmy znać daty ani godziny śmierci.
A jeśli będziemy ją znać?
Gdzie istnieje granica, którą człowiek może wyznaczyć? Nie znajdziecie tu odpowiedzi jednoznacznej, bo ona nie istnieje.
Dziewięć godzin do północy, dziewięć godzin do wyznaczonej egzekucji. Czy Helenie, zakonnicy, bratu Pata i całego sztabu ludzi walczących o życie, uda się powstrzymać wykonanie wyroku?
Pat i Eddi Sonnierowie zostali skazani za popełnione morderstwa. Tylko jeden ma stracić życie na krześle elektrycznym.
Śmierć na krześle elektrycznym nie jest szybką i bezbolesną śmiercią. To czasem nawet kilkunastominutowa tortura.
Helen poczuła w sobie chęć walki ze sprawiedliwością społeczną. Przede wszystkim z ubogimi i mającymi odmienny kolor skóry niż nasza. Przez 10 lat stawała po stronie morderców a później po stronie ofiar. Zaczęła od korespondencji listownej ze skazanymi. Oprócz wsparcia swoją osobą zaczyna, walczyć o poprawę warunków w więzieniach. Jej zaangażowanie odebrałam nie tylko jako osoby duchownej, ale przede wszystkim jako człowieka.
Skazani, ale także rodzice, bliscy zamordowanych również przeżywają katusze i tortury. To niewyobrażalna i nie do opisania psychiczna udręka. Dla jednych i drugich życie się skończyło.
Z jednym chcę się z wami podzielić. Rodzice, którzy byli świadkami odebrania życia mordercy ich córki, nawet po latach, nie odczuli ulgi. "Oko za oko, ząb za ząb" ma jednak całkiem inne znaczenie.Niedawno przeczytałam „Spowiedź polskiego kata”, która chyba mnie trochę przygotowała do tego tematu. Stąd chęć i zainteresowanie, by sięgnąć po „Przed egzekucją”. Miałam obawy, wiedząc że zostało to spisane przez siostrę zakonną. Przeszło mi przez myśl, że znajdę tu dużo rozmyślań nad Bogiem. Znalazły się owszem, ale są tu przede wszystkim rozmyślania nad słusznością tego, co robią z nami politycy, media, opinia publiczna i dane statystyczne, niekoniecznie wszystkim znane. Polecam nie tylko osobą lubiącym literaturę faktu.
Bardzo dziękuję za egzemplarz:
"Przed egzekucją"
Helen Prejean
Tłumaczenie: Sławomir Magala
Wydawnictwo: MANDO
A jeśli będziemy ją znać?
Gdzie istnieje granica, którą człowiek może wyznaczyć? Nie znajdziecie tu odpowiedzi jednoznacznej, bo ona nie istnieje.
Dziewięć godzin do północy, dziewięć godzin do wyznaczonej egzekucji. Czy Helenie, zakonnicy, bratu Pata i całego sztabu ludzi walczących o życie, uda się powstrzymać wykonanie wyroku?
Pat i Eddi Sonnierowie zostali skazani za popełnione morderstwa. Tylko jeden ma stracić życie na krześle elektrycznym.
Śmierć na krześle elektrycznym nie jest szybką i bezbolesną śmiercią. To czasem nawet kilkunastominutowa tortura.
Helen poczuła w sobie chęć walki ze sprawiedliwością społeczną. Przede wszystkim z ubogimi i mającymi odmienny kolor skóry niż nasza. Przez 10 lat stawała po stronie morderców a później po stronie ofiar. Zaczęła od korespondencji listownej ze skazanymi. Oprócz wsparcia swoją osobą zaczyna, walczyć o poprawę warunków w więzieniach. Jej zaangażowanie odebrałam nie tylko jako osoby duchownej, ale przede wszystkim jako człowieka.
Mogę sobie pozwolić na wielkoduszność, bo nic mnie to nie kosztuje. Nikt nie zabił moich bliskich strzałami w tył głowy.
Z jednym chcę się z wami podzielić. Rodzice, którzy byli świadkami odebrania życia mordercy ich córki, nawet po latach, nie odczuli ulgi. "Oko za oko, ząb za ząb" ma jednak całkiem inne znaczenie.Niedawno przeczytałam „Spowiedź polskiego kata”, która chyba mnie trochę przygotowała do tego tematu. Stąd chęć i zainteresowanie, by sięgnąć po „Przed egzekucją”. Miałam obawy, wiedząc że zostało to spisane przez siostrę zakonną. Przeszło mi przez myśl, że znajdę tu dużo rozmyślań nad Bogiem. Znalazły się owszem, ale są tu przede wszystkim rozmyślania nad słusznością tego, co robią z nami politycy, media, opinia publiczna i dane statystyczne, niekoniecznie wszystkim znane. Polecam nie tylko osobą lubiącym literaturę faktu.
Jestem przekonana, że gdyby egzekucje zaczęto wykonywać publicznie - pokazano by tortury i przemoc - zawstydzeni zabralibyśmy się do znoszenia kary śmierci.
Bardzo dziękuję za egzemplarz:
"Przed egzekucją"
Helen Prejean
Tłumaczenie: Sławomir Magala
Wydawnictwo: MANDO