Okładka GRZESZNIKA przyciąga wzrok. A jak z treścią? Chaos. To pierwsze słowo, które nasuwa mi się po lekturze. Później jednak zaczynam sklejać wszystko w całość. Mieszanka gatunków literackich, jaką tu zastosował autor to chyba niełatwa droga w odbiorze dla czytelnika, przynajmniej dla mnie. Znajdziemy tu bowiem sensację i komedię, zasmakujemy atmosferę grozy i horroru i fantastyki.
Czytaliście ostatnio jakąś książkę, gdzie główny bohater doprowadzał was do szewskiej pasji? Marek Suchocki, Suchy był tym prowodyrem. Nie raz miałam ochotę dosłownie „walnąć mu z liścia” za to, jaki był.
Suchy dokonywał zła, siał go wszędzie i w domu i poza nim. Bezlitosny i bezduszny gangster czuł się panem i władcą wszystkiego i wszystkich. Jednak pewnego dnia budzi się, tracąc dotychczasowe życie. Rodzina, tzw. przyjaciele i podwładni odwracają się od niego. Rzeczywistość zaczyna mu się mieszać z szaleństwem.
.. mieszacie mi w głowie! Ostatnio wszyscy mnie oszukują i okłamują. Wszyscy wbijają mi nóż w plecy i dymają bez żadnych skrupułów.Umarł król. Niech żyje król. A jeśli królów będzie dwóch i porządek w mieście stanie się niejasny? Nastaje bowiem dzień, w którym Suchockiemu ktoś zagraża w hierarchii. Ktoś inteligentniejszy, posiadający większą władzę, a król może być tylko jeden.
Jak to jest kiedy twoje życie się diametralnie zmienia i zaczynasz dostrzegać rzeczy, których wcześniej nie widziałeś?
Zdrowie, przyjaźń, zaufanie, lojalność, kłamstwa, zdrada, te słowa nagle nabierają znaczenia. Wszystko, co się wydarza, dzieje się po coś. Wg różnych religii jesteśmy rozliczani z dobra i zła. Marek też będzie rozliczany ze swoich występków. Jednak jak, tego musicie się sami już dowiedzieć.
..każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób.Intrygująca jest cała ta fabuła. Historia jest nieprzewidywalna, i jak wspomniałam już wcześniej, bohater wywoływał u mnie negatywne emocje, których przyznam szczerze, dawno lektura we mnie nie wywołała. Czy po jej przeczytaniu zmieniłam zdanie?
Autor znalazł receptę na dobrą książkę: „wrzuć kilka gatunków literackich do worka, potrząśnij, otwórz i daj upust swojej wyobraźni”. Jeśli macie ochotę na coś innego i nietuzinkowego, umoralniającego wasze dusze i ciała, to nie pozostaje wam nic innego, jak sięgnąć po ten wór, pełen chaosu.
Ps. Książka otrzymała nagrodę polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego za rok 2017.
Dziękuję autorowi za książkę w formie ebooka do recenzji.
Grzesznik
Artur Urbanowicz
Wydawnictwo: Wydawnictwo GMORK