Przestraszyłam się, jak książka już dotarła do mnie, że może jednak to nie jest dobra rozrywka dla mnie. Temat piłki nożnej, sportu? Zaczęłam już pomału żałować. Niestety, podjęłaś się, i teraz już jesteś w grze.
Wiecie co, pożarłam tę książkę, z ręką na sercu. W międzyczasie wymieniałam się uwagami co do treści z osobami ją czytającymi.
Nie zawiodłam się, nawet na chwilę.
Wiecie co, pożarłam tę książkę, z ręką na sercu. W międzyczasie wymieniałam się uwagami co do treści z osobami ją czytającymi.
Nie zawiodłam się, nawet na chwilę.
Gdy życie daje ci cytryny, idź do budki z taco.
Sal, kobieta w świecie piłki nożnej kontra Rey Kulti, legenda piłki nożnej.
Ona gra, on ma trenować jej drużynę.
Kto tu kogo utemperuje?
Sal wychowywana w rodzinie przepełnionej miłością do tego sportu, jest mu oddana całkowicie. Poświęcenie widać na każdym treningu. We wszystkim wspiera ją rodzina, która stara się jej towarzyszyć na meczach w otwartym sezonie.
Pewnego dnia w jej życiu pojawia się trener, o którym jako dziecko i nastolatka podkochiwała się.
Współpraca Sal i całej drużyny traci na energii. Gra zespołowa przestała być grą dla przyjemności, a Kulti stał jak w polu karnym. Trzeba było małych otrzęsin, aby zawodniczki zaczęły się dogadywać z wzajemnością z nowym trenerem. Drużyna na polu gry musi być fair play.
W jednej chwili, jeden miły, niespodziewany gest sprawił, że coś się we mnie obudziło.
Kobieta z przyszłością i mężczyzna z przeszłością, obydwoje połączeni pasją.
Ile po drodze musi się wydarzyć, by wspólnie znaleźli język porozumienia?
Nic więcej wam nie zdradzę, znowu..
Czytając, nie męczyłam się z treścią, tak jak zakładałam. Autorka dla mnie w bardzo ciekawy sposób przez 544 strony pociągnęła historię. Nastawiałam się na mecz za meczem lub też szczegółowe opisy meczu. Owszem były, ale tak krótkie jak powinny być. Akcja nie była specjalnie naciągana ani też napięta. Fabuła tak przedstawiana, że nie chciało mi się odkładać książki.
Postacie były normalne i niewyolbrzymione.
Prztyczki słowne były zabawne i na długo pozostaną mi w pamięci.
Całą sobą wsiąkłam w ich perypetie. To był bardzo udany mecz.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję:
KultiMariana ZapataTłumaczenie: Iga Wiśniewska
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 14.08.2018