Przejdź do głównej zawartości

BANG - E.K. Blair

BANG! Dosłownie Bang. Chcę natychmiast kolejną część!

Wydawnictwo Niezwykłe daliście mi niezwykłe emocje. Wspominałam już wam, że ta nazwa wydawnictwa jest chyba nieprzypadkowa. 
Rozkochujecie mnie w sobie.

Kolor fioletowy został celowo użyty. Czytelnicy, poczytacie tę historię, 
będziecie wiedzieć dlaczego.




Bang! Kolejna pozycja tego wydawnictwa, która jest dość mroczną i zakręconą historią. Ponownie zachęciła mnie okładka i dwie poprzednie wydane lektury. Zdecydowanie ta literatura nie jest dla wszystkich. Wulgarna i ostra, nie tylko w słowach, ale i w czynach książka, przypadnie komuś, kto szuka mocnych doznań.


Bajka, to tylko ładne słowo określające kłamstwo, którym zwodzi się małe dzieci.
Mała Elizabeth żyjąca u boku kochającego ją ojca, nagle zostaje przerzucana do kilku rodzin zastępczych. Długo nie potrafi zrozumieć dlaczego pewnego dnia jej ukochany tatuś został skuty w kajdany. Nie potrafi nigdzie zaznać spokoju. Nie ma się co dziwić, kiedy traci się poczucie bezpieczeństwa. Tam, gdzie ostatecznie spędza kolejne lata swojego życia to koszmar. Nie potrafię znaleźć słów na opisanie przeżyć tej dziewczynki. Opoką dla niej staje się Pike, również „przygarnięty” i również żyjący z nią w tym całym koszmarze.
Tak niedużo nam trzeba, ciepły kocyk, pełen brzuszek, dobre słówko i buziak na dobranoc. Ona nie miała ani jednej z tych rzeczy. 

Przeżywając najgorsze chwile z bohaterką, takie, których naprawdę nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, masz ochotę wykrzyczeć całemu światu, że jest chory. Nie jesteś w stanie godzić się na te wszystkie niewyobrażalne rzeczy, wiedząc nawet, że jest to tylko zmyślona historia.

Kilkanaście lat później Elizabeth przemienia się w Ninę, która ma jeden cel. Zrealizować swój plan zemsty. Żądze władają umysłem Niny i Pika. Tak, pomimo wstrząsających przeżyć i rozdzielnia, teraz jako dorośli "trzymają" się razem. Nina, żona Bennetta żyje w przepychu, utrzymując przed wszystkimi w tajemnicy swoją przeszłość. Małymi kroczkami, ta kobieta o dwóch twarzach, która jest perfekcyjna w udawaniu, zbliża się ku wymarzonej wolności. W czasie jednych ze swoich obowiązków, jak bogatej żonie przystało, zajmuje się organizacją balu. Poznaje mężczyznę, którego próbuje uwikłać w swój plan. Plan doskonały, plan, który mógłby jej pozwolić na całkowitą dla niej wolność. 
Bogata Nina i biedny Pike, obecnie dwa różne światy dążą do swojego spełnienia. 
Bang! 

Niemożliwe, żeby ktokolwiek zignorował albo wybaczył to, co już zrobiłam.
Ta historia jest niewiarygodna, przesycona okrucieństwem, sadyzmem ale też i rozkoszą. Jak na osobę z dramatycznymi przejściami, Elizabeth, wcale nie jest taką zimną kochanką. Thriller psychologiczny z domieszką "pieprznych" scen erotycznych zasługuje na uwagę niegrzecznych czytelniczek/ników. Zawiesiłam się przez kilka dni zastanawiając się jak podzielić się tym, co siedzi mi w głowie. Moim celem nie jest dzielenie się tym co w książce, moim celem jest zarażanie oraz zasianie w was myśli, czy ta książka jest naprawdę warta tego czytania. Gwarantuję wam, Energylandia przy tym siada. ŻARTUJĘ! Zawsze możecie zabrać książkę do parku rozrywki, by podwoić emocje. Tylko nie wiem, czy tak się jeszcze da..


Za możliwość przeczytania pdf dziękuję




BangE.K. BlairTłumaczenie: Dorota Lachowicz
Cykl: Czarny lotos (tom 1)
Wydawnictwo: NieZwykłe








Popularne posty z tego bloga

Doświadczenia kata. James Berry

O godz. 8.00 dokonywane były przez niego wyroki śmierci, jego profesja była niezbędna i mało poważana. Jak wiele tajemnic skrywał, jakie były jego obowiązki, dowiedzieć się możecie z poniższej lektury. Wydawnictwo Aktywa wydało kolejną publikację z serii Rozmowy z Katem, która ujrzała światło dziennie już w 1982 r. Doświadczenia kata. James Berry .  Tym razem swoimi zawodowymi kompetencjami dzieli się z nami pan James. Jak się okazuje, to mężczyzna o miękkim sercu, z poczuciem humoru, a także konserwatysta, dla którego wędkowanie jest dobrą rozrywką w wolnym czasie. Przypadek sprawił, że zdecydował się na wybór tego zawodu. Byli tacy, którzy mówili o nim „podły kat”. Pewnie wiecie, że kaci, z reguły nie byli dobrze postrzegani. No cóż, chyba nie ma się czemu dziwić, jednak czytając tę lekturę kolejny raz upewniam się, że wykonując swoją pracę, zależało im przede wszystkim na sprawnym, szybkim i co najważniejsze, humanitarnym przeprowadzaniu egzekucji. Gdyby wszyscy mo...

Dolina gniewu. Krzysztof Bochus.

Każda wojna ma swoją cenę. Niezależnie od noszonego na mundurze żołnierskim symbolu dyktatury... „Nie daj się zabić. Wróć żywy". Z nieukrywaną przyjemnością sięgnęłam po piąty już tom  z radcą Abellem  w głównej roli. Mowa oczywiście o „Dolinie gniewu”, której premiera zaplanowana jest 17 maja. Rzekomo ostatnia część, i tu zapewne będzie fala smutku wśród czytelniczek  i czytelników, była dla mnie nad wyraz emocjonalna, czego raczej się nie spodziewałam. „Nie ma takiego cierpienia, którego człowiek nie wyrządziłby bliźniemu, jeśli uzna go za wroga lub jeśli mu to przyniesie wymierną korzyść". Christian Abell, obecnie były radca kryminalny  z Kriminalpolizei, człowiek  z zasadami i nietracący głowy  w obliczu tragedii, wypowiada wojnę całemu światu. Punktem zapalnym była podjęta decyzja o wywiezieniu teścia, Piotra Morela, z wojskowego lazaretu. A konkretnie z paszczy lwa.  W Gdańsku bowiem trwa sowiecka zagłada. Mimo że powrót  z emigracji był ryz...

Post Scriptum - Niezalezyny kwartalnik literacko artystyczny

Czytacie jeszcze w ogóle prasę? Ja rzadko, a kolorowe magazyny  w ogóle. Jakoś nie mam potrzeby. Za to chętnie kupuję i zaglądam do  Pocisk magazyn literacko-kryminalny , o czym na pewno wiecie. Tym razem, w przedstawionym wydaniu, moją uwagę przykuł wywiad ze znajomym mi autorem . Polecam na rozgrzewkę fanom kryminałów i nie tylko. Bodźcem do naszego spotkania na łamach pisma stała się nagroda Grand Prix,  którą odebrał Pan, II edycję niezależnego  plebiscytu na polską Książkę Roku Brakująca Litera 2018. Laur przyznany Szkarłatnej głębi jest zupełnie inny, bo niszowy. Co  Pan czuł, odbierając go? Wiecie już o kim mowa? Krzysztof Bochus.  Pisarz wspomina tu m.in.  o powieści, która już krąży po blogosferze (mam już i ja). Zerkam co dalej. "O wydawaniu książek.." i znowu coś ciekawego, choć niekoniecznie świeżego. Nie znam pana, który przygotowywał ten materiał, ale jest pisany z pazurem i humorem :)  Tak to ja mogę czytać nawet przepi...