Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

"Kur zapiał"

Nie czytam Mastertoona, ani Kinga. Wspomniałam o tych autorach, ponieważ na okładce książki znajduję się blurb nawiązujących do tych wspaniałych pisarzy. Więc..jakby nie mam porównania. Mogę się tylko domyślać, że o tematykę chodzi. Ale! Poza tym uwielbiam wielokropki!!! Nie wiem dlaczego??? Autor i osoby mające już tę książkę za sobą będą wiedziały o co chodzi....nie przypisujcie mi tego kogoś, kogo nie powinniście!! Nie jestem dziennikarką, humanistką....piszę dla siebie, więc "mówię jak jest", jak zawsze powiada Mariusz Max Kolonko. Adrian Boczarski, dojrzały mężczyzna, który stracił w wypadku żonę i rodziców kilka lat temu, próbuje zerwać z nałogiem. Po tych wydarzeniach uciekł w swój świat za pomocą marichuany. Ponoć ma zdolności lecznicze :). "Jaranie osłabia wolę jak nic, to jest pewne". Próba zerwania nałogu: chodzenie na terapię oraz powrót do normalności/rzeczywistości i odnowienie więzów z córką jest "cholernie ciężkie". Wszystko wok

Spektakl Piotra Borlika - Skrajna okrutność.

27 marzec? Kto wie cóż to za święto? Międzynarodowy Dzień Teatru. Teatr kojarzy mi się raczej z humorem, groteską.  Rzadko kiedy z horrorem. Może dlatego, że nie bywam:) Jeśli myślicie, że po dwóch wcześniejszych i grzecznych recenzjach nie sięgam po mocniejsze lektury, to jesteście w błędzie. Autor Piotr Borlik swą lekturą zaprosił mnie na krwawy spektakl, od samego początku. Nie polecam przed spaniem. Nie czytałam recenzji i opinii przed sięgnięciem do lektury.  Wystarczyło, że zobaczyłam krotką informację na zaprzyjaźnionym blogu SieCzyta. Więc dorwałam. "Nie taki diabeł straszny ja go malują". Ciekaweeee. Nie chciałabym grać w nim głównej roli!  KTO NAPISAŁ TEN SCENARIUSZ??? Nie sztuką jest opowiedzenie historii, sztuką jest jej sprzedanie.  Mam nadzieję, że to kupicie. Bydgoszcz. Konrad Małecki, psycholog, udziela sesji terapeutycznych.  Żonaty, bezdzietny, cierpliwy, po prostu przeciętny. Terapie, jak wiadomo u ka

Zapraszam na facebook

Niestatystyczna matka polka, kochająca książki, ale jeszcze bardziej kocha uzależniać nimi ludzi. To ja, Aneta,  zapraszam https://www.facebook.com/Noodla_books-259424767934547/

Polska Paulina Simons czyli Sabina Waszut.

Sabina Waszut –  pisarka, poetka,  recenzentka, organizatorka spotkań literackich. Propagatorka śląskiej kultury.  W skład trylogii wchodzą  ROZDROŻA, W OBCYM DOMU i ZIELONY BYFYJ (wydawnictwa Muza). Przepiękna historia miłosna Zosi i Włodka, a później ich wnuków, od czasów II wojny światowej, aż po czasy współczesne.  Zosia jest z pochodzenia Niemką, Włodek Polakiem. A kcja powieści rozgrywa się na Górnym Śląsku. Miłość tych dwojga jednak nie zna granic. Zakochują się w sobie przed wybuchem wojny.  Rozdzieleni przez nią, nie wiedząc, co im przyniesie następny kolejny dzień, czerpią z życia, ile się da. Czasy rozłąki są bardzo trudne. Każde z nich stoi po "drugiej stronie wojny". To właśnie w Rozdrożach przeżywamy z nimi te najcięższe czasy,  kiedy to rodzina "przy śniadaniu dzieliła jajko na pięć części". Tytuł Rozdroża mówi sam za siebie. Mam ciarki jak to piszę. Przeżywam to jeszcze raz. W OBCYM DOMU. Wojna się kończy. Nie chcę wam za dużo pisać

"Kto zabił Kopciuszka?" I co z tego wynikło.

Uwaga!  Książę komedii kryminalnej - tak go nazywają -  Alek Rogoziński!   KTO ZABIŁ KOPCIUSZKA? Książka, jak poprzednie dwie części musiała się znaleźć obowiązkowo w moich zbiorach. Okładka dla mnie jest przepiękna, łącznie  z tytułem :) Przed lekturą zapomniałam założyć szpilki (nie noszę) i użyć tuszu (nie używam).  I jak poszło!  Nie jestem Miłką ale jak każdy jeść muszę i nie jestem też panią Cecylią, więc gotować nie lubię.  Druga pizza w tym tygodniu  . A to wszystko wina Alka Rogozińskiego. Powstał kolejny pozytywnie zakręcony kryminał z chichotem.  Ubawiłam się nieźle przy książce i pewnie nie ja jedna. Róża Krull wybiera się na bal charytatywny. W czasie tego wydarzenia poznajemy kolejno postacie mające mniejsze i większe znaczenie w całej historii. M.in. znane dwie piosenkarki, ich managerów i managerki. Niestety bal nie miał dobrego zakończenia.  "Rzeczywistość na chwilę zatrzymała się dla Róży niczym w filmowej stopklatce". Nóż, krew i