Nie zawsze wszystko jest czarno-białe…
Prawda?
Te domy stoją na rozdrożu, tutaj kończyła się jedna droga i zaczynała inna, tutaj należało dokonywać wyborów. Wiele razy udało nam się wybrać właściwie.
W jakim stopniu jest Wam znana historia Śląska? Regionu, który przechodził
z rąk do rąk. Obszaru zróżnicowanego pod względem narodowościowym. Miejsca, gdzie roznosił się głos wielu języków, a jedną całość stanowiła mieszanka mniejszości narodowych. Gdzie żyli zwyczajni ludzie, którzy niejednokrotnie przeżywali dramaty związane z wielokulturowością tych ziem.
Jak jest tu dziś?
Choć opowieść pt. „Rozdroża” autorstwa Sabiny Waszut jest sagą rodzinną
i wielowątkową, to jest ona tylko fragmentem naszej, jakże trudnej, historii Ślązaków. Jak bardzo istotne więc jest to, by bez naginania przeszłości, pokazać łączące ludzi nie tylko tradycje, ale przede wszystkim uświadamiać, jak specyficzne jest oblicze Górnego Śląska. Jak ważna dla nas jest więź
z regionem. I właśnie o niej i o części zachodzących procesów na Górnym Śląsku oraz o walce o swoją tożsamość opowie Wam Sophie Trauter. Główna bohaterka lektury została stworzona przez chorzowską powieściopisarkę, która z zamiłowania pisze o Górnym Śląsku. A inspiracją do powstania śląskiej sagi, były losy dziadków autorki.
„Rozdroża” to opowieść dla wszystkich czytelników. Dla naszego i kolejnego pokolenia ku pamięci.
Kiedyś myślałam, że wojna to walka i bohaterowie. Nieprawda. Wojna to czekanie. Na kolejny dzień. Na kogoś, kto ma przeżyć i wrócić.
W 1939 roku Sophie Trauter wychodzi za mąż. Niestety szczęście nowożeńców nie trwa długo. Rozdziela ich wybuch II wojny światowej. Śląsk zostaje przyłączony do III Rzeszy.
Władek Zaleski, syn powstańca i drukarz, walczy w polskim wojsku. Sophie podejmuje pracę jako stenotypistka w niemieckim Urzędzie Miasta w Pszczynie. Razem, a jednak osobno, muszą stawić czoła wszechobecnemu złu, biedzie
i długotrwałemu kryzysowi.
Początek konfliktu zbrojnego i zbrodniczego zmieni ich los.
… jeszcze będzie tak jak kiedyś.
Koniec wojny nie przynosi rodzinie Zaleskich wytchnienia. Choć dopiero teraz mogą zacząć żyć wspólnie, wciąż otacza ich bieda. Mierzą się, wraz
z najbliższymi, z trudami życia codziennego.
W tych przeciwnościach losu najważniejsza jest dla nich miłość. W niej bowiem tkwi siła i w potomstwie, jakiego się doczekają. To przecież dla nich staną się opoką. Przed nimi i dziećmi jeszcze wiele wspólnych chwil. Smutnych, ale też i radosnych. A towarzyszyć w nich będą: zielony byfyj
i butelka z „biedą”.
Małżeństwo, a potem rodzicielstwo, to ciągły lęk. Radość, miłość, szczęście, ale też lęk, który w naszym pokoleniu odczuliśmy szczególnie boleśnie. Obrósł nas wszystkich, wniknął w każdą komórkę.
Kolejno po Zosi, dziejami pokolenia Zaleskich dzieli się Oliwia. Jej wnuczka. I choć przeszłość miesza się z teraźniejszością, pewne rzeczy pozostają niezmienne. O ich zachowanie i trwałość będzie właśnie walczyła Oliwia. A o co konkretnie? Co takiego jeszcze skrywa ponad sześćdziesięcioletnia historia głównych bohaterów?
Ja zawsze na coś czekałam. Na koniec wojny, powrót Władka, na lepsze czasy. Tu na Śląsku kobiety potrafią czekać.
Ważne tło historyczne w „Rozdrożach” miesza się z tłem obyczajowym. Tak bardzo realnie odwzorowuje autorka śląskie zwyczaje i kulturę. Niezależnie od tego, czy jest to miasto Chorzów, Königshütte, czy Stalinogród. Czy słuchamy Sophie, czy Zosi. Familok z czerwonymi parapetami dalej pozostanie familokiem.
W tej lekturze Ślązacy mogą odnaleźć cząstkę swoich rodzinnych korzeni
i tradycji. Być może i w waszej familii wyśledzicie podobne losy poznanych nam tu postaci jak: Eryka, Gerdy, Anny, czy Józefa?
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, iż Sabina Waszut porusza w „Rozdrożach” tematy nam już znane, ale też i te długo uciszane. Dlatego tę historię polecam wszystkim czytelnikom.
„Rozdroża” są wznowieniem trylogii, którą rozpoczyna tom pod tym samym tytułem.
Sabina Waszut
Wydawnictwo: Książnica
Cykl: Rozdroża (Sabina Waszut) (tom 1-3)
Książkę KUPISZ TU
Patronat medialny