Przejdź do głównej zawartości

Zła

Jestem Alvina Knightly i nie zawaham się użyć wszystkiego wokół, co tylko pomoże mi przeżyć, a już w szczególności mojego ciała. 
Szalona i bezkompromisowa kobieta wróciła, tym razem jeszcze pewniejsza siebie, by znów podbijać świat.

Druga część trylogii pn. Zła jest wulgarną, a czasem wręcz odpychającą lekturą. To naprawdę specyficzna historia. 
Czytelniku, jeśli nie przeszkadza ci wszechobecny i wyuzdany seks, wciąganie koksu, to nie zmuszaj się do jej czytania, bo po prostu poczujesz się zniesmaczony.
Jeśli jednak lubisz fabułę, gdzie akcja wciąż zaskakuje scenami i słowami bez cenzury, to trafiłeś na niezłą mieszankę wybuchową. Jak sama bohaterka powieści to nazwała, ta przygoda, to istny Deadpool, tyle że włoski.

Ja zostałam już wciągnięta do zwariowanego świata przez Szaloną i długo czekałam na dalsze losy kobiety demona. Teraz znowu pozostało mi czekanie na publikację ostatniej części ..


- Miałaś przeżycie religijne?
- Tak, tak. Jestem w ekstazie.
- Bez przerwy dzieją się tu takie rzeczy.
Alvina nimfomanka na wiecznym głodzie, zostaje sama. Podszywająca się pod zmarłą siostrę, oszukana przez mężczyznę swojego życia, wyrusza w pościg za nim, by skopać mu tyłek. Właściwie, to może go nawet zabić, jest jej już wszystko jedno. Jest w stanie przechytrzyć wszystkich, by wyrównać porachunki. 
Miała być bogata, miała żyć w pięknym domu, a pewnego dnia została dosłownie bez majtek. Nie jesteście chyba sobie w stanie wyobrazić, do czego może się posunąć w…….a kobieta. Bieganie z granatem, czy też z psem pod pachą w jej wykonaniu jest możliwe. Seks z nieznajomym? Zawsze i wszędzie, a najlepiej dorzucić jeszcze do tego Viagrę. 
Czarne ubrania to jej znak rozpoznawczy.

Pieniędzy nie trzyma na czarną godzinę, najlepiej je wydaje, szczególnie u Prady, ewentualnie na kupno „pukawki”. Jeśli zdarzy się jednak coś, co stoi na przeszkodzie zakupu, zawsze może ukraść. Taka już jest ta Alvi, szalona i zła.

Mieliśmy diamenty, lamborghini i walizkę, do której napchaliśmy od z…….a hajsu. A teraz wszystko zniknęło. I co mi zostało?
Nie da się chyba lubić bohaterki, choć wiemy już, że miała trudne dzieciństwo, nic nie tłumaczy jej absurdalnego zachowania. Żyjąca wiecznie w cieniu siostry i matki, która traktuje ją jako zło koniecznie, nie szuka już akceptacji. Niechciana i niekochana, okazuje się twardą kobietą, nie tylko na zewnątrz. 
Jedyna osoba, na której jej zależy to Nino.
Czy uda jej się go odnaleźć i jakie przygody tym razem zaserwowała czytelnikom autorka? 


Adrenalina i testosteron towarzyszył bohaterce i mnie przy tej historii. Morderstwa są tu na porządku dziennym, a mafia prawie zawsze stoi za drzewami. 
Odważna lektura z lekkim poczuciem humorku to jest to co, co może zapewnić mi miło spędzony czas.

Dziękuję za egzemplarz:






Zła
Chloé Esposito
Tłumaczenie: Aga Zano
Cykl: Alvie Knightly (tom 2)
Wydawnictwo: Czarna Owca





Popularne posty z tego bloga

Doświadczenia kata. James Berry

O godz. 8.00 dokonywane były przez niego wyroki śmierci, jego profesja była niezbędna i mało poważana. Jak wiele tajemnic skrywał, jakie były jego obowiązki, dowiedzieć się możecie z poniższej lektury. Wydawnictwo Aktywa wydało kolejną publikację z serii Rozmowy z Katem, która ujrzała światło dziennie już w 1982 r. Doświadczenia kata. James Berry .  Tym razem swoimi zawodowymi kompetencjami dzieli się z nami pan James. Jak się okazuje, to mężczyzna o miękkim sercu, z poczuciem humoru, a także konserwatysta, dla którego wędkowanie jest dobrą rozrywką w wolnym czasie. Przypadek sprawił, że zdecydował się na wybór tego zawodu. Byli tacy, którzy mówili o nim „podły kat”. Pewnie wiecie, że kaci, z reguły nie byli dobrze postrzegani. No cóż, chyba nie ma się czemu dziwić, jednak czytając tę lekturę kolejny raz upewniam się, że wykonując swoją pracę, zależało im przede wszystkim na sprawnym, szybkim i co najważniejsze, humanitarnym przeprowadzaniu egzekucji. Gdyby wszyscy morder

Post Scriptum - Niezalezyny kwartalnik literacko artystyczny

Czytacie jeszcze w ogóle prasę? Ja rzadko, a kolorowe magazyny  w ogóle. Jakoś nie mam potrzeby. Za to chętnie kupuję i zaglądam do  Pocisk magazyn literacko-kryminalny , o czym na pewno wiecie. Tym razem, w przedstawionym wydaniu, moją uwagę przykuł wywiad ze znajomym mi autorem . Polecam na rozgrzewkę fanom kryminałów i nie tylko. Bodźcem do naszego spotkania na łamach pisma stała się nagroda Grand Prix,  którą odebrał Pan, II edycję niezależnego  plebiscytu na polską Książkę Roku Brakująca Litera 2018. Laur przyznany Szkarłatnej głębi jest zupełnie inny, bo niszowy. Co  Pan czuł, odbierając go? Wiecie już o kim mowa? Krzysztof Bochus.  Pisarz wspomina tu m.in.  o powieści, która już krąży po blogosferze (mam już i ja). Zerkam co dalej. "O wydawaniu książek.." i znowu coś ciekawego, choć niekoniecznie świeżego. Nie znam pana, który przygotowywał ten materiał, ale jest pisany z pazurem i humorem :)  Tak to ja mogę czytać nawet przepisy kulinarne. Poezja i muzy

Dolina gniewu. Krzysztof Bochus.

Każda wojna ma swoją cenę. Niezależnie od noszonego na mundurze żołnierskim symbolu dyktatury... „Nie daj się zabić. Wróć żywy". Z nieukrywaną przyjemnością sięgnęłam po piąty już tom  z radcą Abellem  w głównej roli. Mowa oczywiście o „Dolinie gniewu”, której premiera zaplanowana jest 17 maja. Rzekomo ostatnia część, i tu zapewne będzie fala smutku wśród czytelniczek  i czytelników, była dla mnie nad wyraz emocjonalna, czego raczej się nie spodziewałam. „Nie ma takiego cierpienia, którego człowiek nie wyrządziłby bliźniemu, jeśli uzna go za wroga lub jeśli mu to przyniesie wymierną korzyść". Christian Abell, obecnie były radca kryminalny  z Kriminalpolizei, człowiek  z zasadami i nietracący głowy  w obliczu tragedii, wypowiada wojnę całemu światu. Punktem zapalnym była podjęta decyzja o wywiezieniu teścia, Piotra Morela, z wojskowego lazaretu. A konkretnie z paszczy lwa.  W Gdańsku bowiem trwa sowiecka zagłada. Mimo że powrót  z emigracji był ryzykowny, takiego scenariusza,