Gorliwy katolik staje się katem, piękna i niczemu niewinna Żydówka będzie jego ofiarą.
Nie znali swojego przeznaczenia, obydwoje przeżyli piekło. Jak potoczą się ich młodzieńcze losy, w miejscu, które zabrało miliony ludzkich żyć.
Ta historia, nie tylko miłosna, opowiedziana przez autora, była po części prawdziwa. Nawet gdyby nie była, dalej pozostaje wstrząsająca.
Uczucie beznadziei i niemocy towarzyszył mi przez cały czas. Nie zapomnę o niej nigdy, dziękuję autorowi, za to, że ją spisał, za to, że będzie ta historia dalej żyła.
Czy może zdarzyć się miłość w Holokauście, w jednym z najgorszych miejsc, jakie powstało na ziemi?
Słowaczka i Austriak wiodą spokojne życie ze swoimi rodzinami, dopóki nie rozpocznie się wojna. Wpadają w jej sidła. Obydwoje prawie zostają bez wyborów życiowych.
Milena Zineger Słowaczka zostaje wysłana do obozu koncentracyjnego. Franz Austriak, bezlitosny i mściwy esesman wykonuje swoje obowiązki wobec Rzeszy.
Ich losy stykają się w Auschwitz. Świat pędzi do przodu, a piekło na ich oczach pochłania miliony niewinnych cywilów.
Wywózka, selekcja, rozdzielanie rodzin, wszechobecny głód i smród, zimno i tęsknota za dotychczasowym życiem, pozbawienie wstydu zostaje obnażone przez autora wprost. Tu nie ma miejsca na koloryzowanie.
Nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie tego nieludzkiego traktowania. II wojna światowa i jej chore idee dla każdego pokolenia pozostaną niezrozumiałe. Niemniej jednak jestem zdania, że takie lektury warto, a nawet trzeba czytać.
Ps. Przyznam szczerze, gdyby nie wznowienie tego wydanie, być może jeszcze długo nie wiedziałabym o istnieniu tej książki. Sama okładka jest dużo lepsza niż jej pierwsze wydanie.
Dziękuję za egzemplarz:
Czerń i purpura
Wojciech Dutka
Wydawnictwo: Albatros
Nie znali swojego przeznaczenia, obydwoje przeżyli piekło. Jak potoczą się ich młodzieńcze losy, w miejscu, które zabrało miliony ludzkich żyć.
Ironia polegała na tym, że miał zajrzeć na dno piekła z własnej woli, za półtora litra wódki oraz dodatkową kiełbasę i chleb.Bardzo trudno jest mi podzielić się z wami przeczytaną lekturą. Prawie za każdym razem, gdy już zasiadałam do pisania, nie potrafiłam sklecić zdania. Pisałam i kreśliłam i tak w kółko. Moje myśli były i są wciąż rozbiegane, a emocje tkwią gdzieś tam w środku. Jak ubrać w słowa to zło, które tam miało miejsce? Prosta w przekazie, ale i dramatyczna w odbiorze lektura sprostała moim oczekiwaniom.
Ta historia, nie tylko miłosna, opowiedziana przez autora, była po części prawdziwa. Nawet gdyby nie była, dalej pozostaje wstrząsająca.
Uczucie beznadziei i niemocy towarzyszył mi przez cały czas. Nie zapomnę o niej nigdy, dziękuję autorowi, za to, że ją spisał, za to, że będzie ta historia dalej żyła.
Czy może zdarzyć się miłość w Holokauście, w jednym z najgorszych miejsc, jakie powstało na ziemi?
Słowaczka i Austriak wiodą spokojne życie ze swoimi rodzinami, dopóki nie rozpocznie się wojna. Wpadają w jej sidła. Obydwoje prawie zostają bez wyborów życiowych.
Milena Zineger Słowaczka zostaje wysłana do obozu koncentracyjnego. Franz Austriak, bezlitosny i mściwy esesman wykonuje swoje obowiązki wobec Rzeszy.
Ich losy stykają się w Auschwitz. Świat pędzi do przodu, a piekło na ich oczach pochłania miliony niewinnych cywilów.
Wywózka, selekcja, rozdzielanie rodzin, wszechobecny głód i smród, zimno i tęsknota za dotychczasowym życiem, pozbawienie wstydu zostaje obnażone przez autora wprost. Tu nie ma miejsca na koloryzowanie.
Ta wstrząsająca historia życia w obozie koncentracyjnym opowiedziana jest przez obydwojga bohaterów, gdzie Franz toczy wewnętrzną walkę z samym sobą, a Milena próbuje przeżyć każdy dzień.
Nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie tego nieludzkiego traktowania. II wojna światowa i jej chore idee dla każdego pokolenia pozostaną niezrozumiałe. Niemniej jednak jestem zdania, że takie lektury warto, a nawet trzeba czytać.
Franz mógł więc jeść z menażki gorącą zupę, zaśmiewając się do łez, gdy inni koledzy opowiadali, jak Żydówki z dziećmi przed wejściem do dołu błagały, żeby nie musiały się rozbierać do naga przed obcymi mężczyznami, bo bardzo się wstydzą, i że przecież można je zastrzelić w ubraniu.W obozie pojawia się mnóstwo innych postaci, również tych prawdziwych, jak postrach dr Mengele, które miały decydujący wpływ na funkcjonowanie obozu.
Ps. Przyznam szczerze, gdyby nie wznowienie tego wydanie, być może jeszcze długo nie wiedziałabym o istnieniu tej książki. Sama okładka jest dużo lepsza niż jej pierwsze wydanie.
Dziękuję za egzemplarz:
Czerń i purpura
Wojciech Dutka
Wydawnictwo: Albatros